W czasie kiedy pamiętamy o tych, którzy odeszli, a szczególnie o tych, których pamięć konsekwentnie przez lata zakłamywano przypominamy wspomnienie kobiety, która na własne oczy widziała, co wydarzyło się w Jedwabnem. Świadek tamtych wydarzeń, Hieronima Wilczewska, urodzona w Jedwabnem w 1932 roku, obecnie żyje w Stanach Zjednoczonych.
Chciałabym prosić wszystkich dziennikarzy, żeby o Jedwabnem powiedzieli prawdę
— mówi kobieta na filmie opublikowanym przez TV Niezależna Polonia Canada.
Zamknęli wierzeje tej stodoły, oblali benzyną. (…) Mieli czarne mundury, gestapo. Rozmawiali w niemieckim języku. Gestapo brało te dzieciaki za rękę, za plecy, za kark i rzucali nimi. Cały czas gestapo stało, trzymało wartę, nie dopuścili nikogo do nich.
— wspomina pani Hieronima.
Wskazuje, że w mordzie na Żydach obok Niemców brali udział także Rosjanie.
Podszedł do mnie gestapowiec i mówi do mnie po rosyjsku, żebym się napatrzyła, co robią z Żydami. I, że jak skończą z Żydami, to będą tak robili z wami, z Polakami…
— wspomina.
————-
Fakty o Jedwabnem – Śp. profesor Jan Moor-Jankowski
————-
Prawda o Jedwabnem i o II W. Ś. – Wykład prof. I.C. Pogonowskiego
————-
Jedwabne – pytania i wątpliwości. Wykład Leszka Żebrowskiego
————-
Materiały dotyczące mordu w Jedwabnem
Posted by Marucha w dniu 2015-05-21 (czwartek)
W marcu 2001 r. pan Leszek Kocoń – kierownik Archiwum Państwowego w Białymstoku Oddział w Łomży przeprowadził kwerendę w wyniku której odnalezione zostały materiały źródłowe dotyczące wydarzeń w Jedwabnem 10 lipca 1941 r.
Zachowały się zeznania świadków zarówno pochodzenia polskiego jak i żydowskiego. Odnaleziono je w aktach Sądu Grodzkiego w Łomży przejętych z Sądu Rejonowego w Łomży w maju 2000 roku.
Są to sprawy o uznanie za zmarłego o sygnaturach sądowych Zg. 167 i 236 z 1947 roku; Zg. 129, 130, 165, 234, 235, 308, 334 z 1948 roku i Zg. 105 i 178 z 1949 roku. Ponadto wzmianki o tych wydarzeniach pojawiają się w aktach spraw o sygnaturach Co 4,13 i 52 z roku 1947.
Akta te dostarczyły łącznie 28 relacji złożonych przez 19 świadków, w tej liczbie 9 narodowości żydowskiej. Z liczby 19 , 9 określa siebie jako naoczny świadek wydarzeń (5 narodowości żydowskiej). W sprawie Zg 236/1947 wymienia się kolejnych dwóch świadków narodowości żydowskiej, których zeznania nie są zamieszczone w teczce. Sprawa ta jest o tyle istotna, że może wyjaśnić problematyczną liczbę spalonych ludzi. Wynika z treści wniosku, że w Jedwabnem spalono również ludność żydowską z Wizny.
Relacje świadków odnalezione w aktach:
Sprawa Zg. 167/47
J. R. lat 36. „Zostali oni w lipcu 1941 r. przez Niemców w Jedwabnem wymordowani. Prócz nich zostali wszyscy żydzi z Jedwabnego spaleni w stodole. Wiem to tylko ze słyszenia, gdyż naocznym świadkiem nie byłem./../ Zginęło wówczas około 1500 osób ludności żydowskiej i widziałem jak Niemcy pędzili cały tłum ludności żydowskiej do stodoły w której zostali spaleni.”
Z. Tadeusz lat 38. „widziałem jak Niemcy wypędzili ich z mieszkania na rynek, a stamtąd całą ludność Żydowską popędzono do stodoły za miastem, gdzie ich spalono. W tym dniu zginęło ponad 1000 osób ludności żydowskiej.”
Sprawa Zg 236/47
Fragment wniosku „a żona jego wraz z całą pozostałą przy życiu ludnością żydowską Wizny została wysiedlona do Jedwabnej i tu w lipcu 1941 r. została wraz z pozostałymi Żydami z Wizny spalona.”
Sprawa Zg 129/48
Z. T. lat 38. „W roku 1941 Niemcy wszystkich Żydów w Jedwabnem /../ wpędzili do stodoły i spalili. Byłem naocznym świadkiem spalenia.”
O. Stanisław lat 28 „W roku 1941 Niemcy wszystkich Żydów w Jedwabnem spalili w stodole, na drugi dzień widziałem w stodole spalone zwłoki wszystkich Żydów.”
G. Eljasz lat 24 „Babka moja Mejta Chinka Grondowska zamordowana została przez Niemców w roku 1941 przez spalenie. Wtenczas ja byłem w Rosji.”
Sprawa Zg 130/48
Z. T. lat 38. „Byłem naocznym świadkiem mordowania Żydów w Jedwabnem przez Niemców. Wszystkich Żydów tego miasteczka w liczbie powyżej 1000 osób N0iemcy spędzili do stodoły i podpalili.”
O. Stanisław lat 25. „W dniu 10 lipca 1941 r. Niemcy wszystkich żydów spalili w Jedwabnem (w stodole). /../ Na drugi dzień po wymordowaniu Żydów widziałem spalone zwłoki żydów.”
G. E. lat 24 „Matka moja Bluma Grondowska 10 VII 1941 r. została zamordowana przez Niemców w Jedwabnem przez spalenie w stodole razem z innymi Żydami tegoż miasteczka. Wtenczas ja byłem w Rosji.”
Sprawa Zg 165/48
K. M lat 39 „W roku 1942 Niemcy wszystkich Żydów w m. Jedwabnem spędzili do stodoły i podpalili, także nikt z Żydów nie uratował się. Przytem obecny nie byłem, lecz zdołał zbiec wtenczas z Jedwabnego i nie był zapędzony do stodoły Kilingros Motek, który później przebywał razem ze mną w getcie w Łomży i opowiadał mi”
M. D. lat 31 „W miesiącu lipcu 1942 r. Niemcy kazali wszystkim Żydom z Jedwabnego wyjść na rynek, ja wtenczas należałem do partyzantki, byłem w Jedwabnem i widziałem jak był również na rynku z Żydami Lejba Pendziuch. Poprowadzili wszystkich Żydów z rynku wyszeregowanych w czwórki do stodoły i podpalili stodołę. /../ Spaliło się w tej stodole około 700 żydów.”
Sprawa Zg 234/48
P. J. lat 26 „W roku 1942 Niemcy wszystkich Żydów w Jedwabnem wymordowali przez spalenie w stodole.”
B. Franciszek lat 37 „po spaleniu w Jedwabnem Żydów.”
Sprawa Zg 235/48
J. P. lat 26 „W lipcu 1942 r. Niemcy wymordowali wszystkich Żydów w Jedwabnem przez spalenie w stodole.”
B. F lat 37 „W lipcu 1942 r. Niemcy wszystkich Żydów w Jedwabnem spalili w stodole.”
Sprawa Zg 308/48
C. H. l.32 „W lipcu 1941 roku Niemcy wszystkich Żydów w Jedwabnem wymordowali przez spalenie w stodole. Widziałem jak pędzili Żydów do stodoły /../ i stodołę podpalili. Wtenczas ja w Jedwabnem ukrywałem się od Niemców. Byłem w ukryciu i ocalałem. Spalili Żydów w dzień.”
B. J. lat 46 „10 lipca 1941 roku widziałem jak Niemcy wszystkich Żydów z Jedwabnego spędzili do stodoły i podpalili. /../ Wtenczas ukrywałem się przed Niemcami, w tę porę byłem w ukryciu na cmentarzu i wszystko widziałem.”
Sprawa Zg 334/48
Z. S. l.58 „W dniu 10 lipca przez Niemców spalony on został w stodole. Wtenczas Niemcy wszystkich Żydów z Jedwabnego w tej stodole spalili. Widziałem jak wszystkich Żydów Niemcy spędzili do stodoły /../ i stodołę podpalili, to było w dzień.”
Ż. Marian lat 36 „Widziałem jak 10 lipca 1941 r. Niemcy spalili w stodole wszystkich Żydów z Jedwabnego.”
Sprawa Zg 105/49
L. Z. lat 53 „W czasie gdy Niemcy wkroczyli do Jedwabnego ludność żydowska masowo została spędzona do stodoły za Jedwabnem i w tej stodole została masowo spalona. Ja wraz z ojcem petenta byłem w liczbie osób pędzonych do stodoły jednak w ostatniej chwili przed stodołą udało mi się zbiec i schować się pod murem cmentarnym obok stodoły. Stwierdzam stanowczo, że widziałem na własne oczy /../ jak Niemcy wpędzili /../ do stodoły, a następnie stodołę podpalili i spalili wszystkich zapędzonych w niej Żydów. Żydów w tej stodole zostało spalonych kilkaset.”
Sprawa Zg 178/49
L. Z. lat 56 „Przy końcu czerwca 1941 r. słyszałem o tym, że Abram Ibram /../ został przez Niemców spalony.”
Sprawa Co 4/47
K. M. lat 29 „Sora Drejarska wraz z całą rodziną została spalona przez Niemców.”
Sprawa Co 13/47
E. G. s Berka lat 22 „W 1941 r., w dniu 10 lipca została przez Niemców zamordowana w ten sposób, że Żydzi /../ zostali zapędzeni do stodoły w Jedwabnem i zostali spaleni. Wiem to, gdyż ja ukrywałem się wówczas w okolicy Jedwabnego.”
Z. Tadeusz lat 37 „w dniu 10 lipca 1941 r. została zamordowana przez Niemców w ten sposób, że Żydzi /../ zostali spędzeni do stodoły i spaleni. To wszystko widziałem na własne oczy.”
Sprawa Co 52/47
C. S. lat 30 „Niemcy spalili Piekarewiczów w sierpniu roku nie pamiętam”
G. E. lat 23 „/../Grądowskich spalili Niemcy w 1941 r./../”
Rywka F. lat 38 „/../Piekarskich Niemcy wywieźli wtedy jak likwidowali Żydów i dotąd nie wrócili /../”
M. P. lat 65 „/../ Piekarski z żoną Gołdą zostali spaleni przez Niemców /../”
M. J. lat 60 „/../ Niemcy spalili Piekarskich /../”
————-
Prof. dr hab. Jerzy Robert Nowak – O tzw. „prof.” Bartoszewskim
————-